Translate

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Wai Phra na Dobry Początek.



Nowy blog dobrze jest zacząć od zapewnienia sobie pomyślności i powodzenia w jego pisaniu i publikacji. Pomyślność zapewniamy sobie dokonując ceremonii Wai Phra w najbliższym (lub ulubionym) miejscu kultu sakralnego w tym wypadku buddyjskiej świątyni zwanej Wat. Aby nasze starania odniosły wymagany skutek dobrze jest je poprzeć małą ofiarą, niech to będzie wieniec z kwiatów. Użyjemy kwiaty, które jak powszechnie wiadomo upodobał sobie Pan Budda czyli jaśmin, najlepiej w połączeniu z czerwonymi różami bo je akurat lubi Król Rama V i jeśli połączymy je w zgrabną girlandę to możemy liczyć na duchowe wsparcie od obu tych ważnych postaci. Zakupujemy więc wianuszek za 10/20thb (1/2pln) i udajemy się na spotkanie z Panem Wielkich Stóp uważając jednak by po drodze zbytnio nie niuchać naszej ofiary ponieważ jak twierdzą Buddyści Therawady - kwiaty Buddy są dla Buddy a ten kto nie może się powstrzymać od ich niuchania w przyszłym życiu będzie miał problemy z nosem. Cokolwiek to znaczy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz