Translate

sobota, 16 lutego 2013

Waiting for a sign.

Jakieś piętnaście lat temu para francuskich nastolatków - Maud Geffray i Sebastian Chenut wkroczyła w muzyczny świat clubbingu. W 1999 roku postanowili sami produkować muzykę jako duet Scratch Massive i szybko wpisali się w coraz bardziej popularny nurt electroclash miksując w swoich kompozycjach elementy house, techno i electro. Aby energetyczna muzyka duetu sprzedawała się lepiej została dodatkowo opakowana w prowokacyjny image. Ostatnim na to przykładem jest zrealizowany w 2012 roku przez reżysera Eduardo Saliera absolutnie fantastyczny, mroczny i postapokaliptyczny w swojej wymowie videoklip do utworu "Waiting for a sign", którego motyw przewodni jest jak powrót do najlepszych momentów z "Czasu Apokalipsy" Coppoli czy "Władcy Much" Goldinga, dzięki którym zaglądamy w najmroczniejsze zakamarki ludzkiej duszy.




Zdjęcia do tego filmu zostały zrealizowane w okolicach Sangkhlaburi, odległym regionie Tajlandii graniczącym z Birmą, a niesamowity nastrój wywołuje już sama sceneria mrocznej i dusznej dżungli, w której odbywa się inicjacyjna podróż grupy młodych chłopców obdartych z dziecięcej niewinności przez pierwotne okrucieństwo postapokaliptycznego świata. Do finałowych ujęć wykorzystano opuszczoną świątynię buddyjską Wat Saam Prasom, która przez większość roku pozostaje zalana prawie w całości wodą sztucznego jeziora Khao Laem, co nadaje finałowej scenie ofiarowania absolutnie odrealniony i somnambuliczny charakter, a scena którą nakręcono na betonowym moście pośrodku dżungli gdzie "mali" bohaterowie spotykają dzikiego wojownika zabójcę na słoniu przyprawia o dreszcze.




Cały prawie 6 minutowy obraz jest definitywnie wart zobaczenia i sprawia wrażenie filmu dużo dłuższego niż muzyczny klip. Doskonale wysmakowane ujęcia i spokojna narracja budująca napięcie w poszczególnych sekwencjach w połączeniu z mrocznie pulsującym electropopem Scratch Massive przywołującym syntezatorową stylistyką lat 80tych produkcje Johna Carpentera, Kavinskiego ( czy Jacka Bilińskiego :) sprawią, że nie przejdziecie obok niego obojętnie i obraz ten zapadnie wam głęboko w pamięci.





Polecam oglądanie w trybie pełnoekranowym i ze słuchawkami!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz